Pytanie Pęknięte podeszwy w sandałkach

Pytanie Klientki :

Witam serdecznie Panie Rafale,dzisiaj dzwonilam do Pana odnosnie peknietych podeszw w czarnych sandalach...w tym jednym bucie podeszwa pekla na pol,natomiat w tym drugim to jest pekniecie tam gdzie jest laczenie z "pieta"obcasem?zreszta musialby je Pan na zywo ocenic...Przesylam fotki I jaki mniej wiecej bylby koszt....?

W przypadku uszkodzonych/pękniętych spodów obuwniczych, możemy z całą pewnością powiedzieć, że praktycznie zawsze można takie spody trwale naprawiać (przynajmniej w naszym serwisie). Istnieje tak dużo różnych możliwości, że trudno je wszystkie opisywać. Można naprawiać częściowo, całościowo, wykorzystywać nieuszkodzone elementy konstrukcyjne spodów oryginalnych, lub też wszystko budować od podstaw. Do każdej pary zawsze podchodzimy indywidualnie.

W prezentowanej parze, wykonanie nowych spodów jest stosunkowo proste. Wystarczy zerwać stare, uszkodzone podeszwy, które były bardzo słabej jakości i w to miejsce wstawić materiał z którym nic podobnego już się nie stanie. Dobrym rozwiązaniem w takich przypadkach jest zastosowanie tuniskóru. Trzeba też odbudować obcas (czasem wystarczy tylko wyższy flek) i można cieszyć się już naprawionymi bucikami. Wszystko to jednak pod pewnym warunkiem. Często przyczyną pęknięcia spodów, jest pęknięcie platformy, którego na pierwszy rzut oka nie widać, gdyż maskuje to obciąg materiałowy/skórzany. Można sprawdzić czy platforma nie jest pęknięta delikatnie próbując zginać buta w tym miejscu, ewentualnie miejsce pęknięcia można wyczuć, przesuwając palcem po brzegach. Jeżeli doszło do pęknięcia, to raczej nie ma sensu naprawiać takich butów. Jeśli tylko uszkodzone są spody, to tak jak pisałem powyżej, nie jest to problemem.